Marokanki odkryły, że stosowanie proszku indygo na twarz wybiela ich skórę, odżywia cerę, zamyka rozszerzone pory, a także leczy różne choroby skórne jak egzema czy łuszczyca. Ich spostrzeżenia potwierdziła ostatnio również nauka, która udowodniła, że proszek z tej roślinny ma także doskonałe właściwości przeciwzapalne, reguluje wydzielanie sebum, pomaga w walce z zaskórnikami, zapobiega trądzikowi i poprawia wygląd skóry.
Ten niebieski proszek – ze względu na cudowny efekt rozjaśniania skóry, który utrzymuje się bardzo długo – ma długą historię zastosowania w pielęgnacji urody. Proszek indygo był używany w Maroku również jako tradycyjny rytuał Hammam. Ale także w starożytnym Rzymie i Egipcie! Zasadniczo stosowany jest on od ponad 1500 lat – jako maska na twarz i włosy.
Proszek indygo uzyskuje się liści rośliny Blue Nile, która rośnie na niektórych obszarach pustyni. Liście te zbiera się, a następnie moczy w wodzie aż sfermentują i wytrącą z siebie niebieski barwnik…
…To właśnie on w wysuszonej postaci posłuży za bazę do naszej maseczki.
Marokańska maseczka przeciwzmarszczkowa
- 4 łyżeczki proszku indygo,
- łyżeczkę olejku z opuncji figowej / kilka kropel oleju arganowego,
- mały jogurt,
- pędzel do nakładania maseczki lub drewnianą szpatułkę
Jeśli masz bardzo tłustą cerę to zamiast olejku i jogurtu możesz do rozrobienia proszku indygo użyć soku z połowy cytryny. Efekt będzie ten sam. Kombinacja z sokiem cytrynowym lepiej sprawdzi się do wybielania skóry np. pod pachami. Nie zaleca się jej jednak do cery wrażliwej. Natomiast kombinacja z olejem arganowym sprawdzi się u osób z problemami skórnymi jak egzema.
Połącz wszystkie składniki ze sobą i wymieszaj za pomocą pędzla lub drewnianej szpatułki. Delikatnie nałóż miksturę na twarz, omijając okolice oczu i ust. Pozostaw na około pół godziny. Po tym czasie dokładnie umyj twarz wodą. Nawilż skórę tonikiem i natłuść olejkiem. Już po 4 tygodniach stosowania zauważysz, że skóra stała się rozjaśniona.
Marokańska maseczka przeciw zaskórnikom
Potrzebujesz:
- 3 łyżki proszku indygo,
- 3 łyżki sproszkowanego drzewa sandałowego,
- odrobinę wody różanej
Połącz składniki, nałóż miksturę na twarz i pozostaw do zastygnięcia. Następnie zmyj chłodną wodą. Powtarzaj zabieg przynajmniej raz w tygodniu.
Beslama, witches!
Fascynują Cię rytuały piękna z różnych stron świata? Chcesz wiedzieć, jak dbają o urodę kobiety w innych krajach? Jak Indianki powiększały sobie biusty i depilowały nogi? Czym Aborygenki walczyły z cellulitem, rozstępami i zmarszczkami? Czy meksykański masaż kaktusem boli? Kup naszą „Wielką Księgę Kosmetyków Naturalnych”.
