Prowincja Nampula jest znana jako kraina muthiana orera, czyli po prostu pięknych dam. W północnym regionie wybrzeża i na wyspach Mozambiku często spotyka się kobiety o twarzach pokrytych naturalną, białą maską, zwaną mussiro lub n’siro.
Tutejsze piękności stosują ją już od najmłodszych lat, a receptura jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Do przygotowania maski używa się drzewa zwanego mussiro (Olax dissitiflora), które uciera się na kamieniu z dodatkiem wody.
Zastosowanie maski ewoluowało z biegiem czasu. Obecnie jest stosowana jako środek upiększający skórę, ale dawniej maski mussiro informowały o statusie społecznym kobiety i nosiły je przede wszystkim niezamężne dziewice oraz kobiety, których mężowie byli daleko.
Dziś mussiro noszą już wszystkie kobiety Makwa i Makonde, ale także Manhungue, Machuabo, Maronga, Machope, Matswa… Również niektórzy afrykańscy projektanci modowi oczekują, że ich modelki będą używać mussiro na wybiegu np. Mozambik Fashion Week.
Bye, witches!