Krem ten rozjaśnia przebarwienia, plamy pigmentacyjne oraz piegi, a także wygładza zmarszczki i niweluje oznaki starzenia się skóry. Jest niezwykle łatwy i nie pochłania wiele czasu.
Jego super-moc wynika z dużej zawartości ryżu, który jest bogaty w wiele minerałów i witamin, w tym również w witaminę B – ceniony antyoksydant, pobudzający produkcję kolagenu. Ryż dodatkowo nawilża skórę, pozostawiając ją miękką i gładką. Dlatego też od lat jest w Japonii i w Korei naturalnym lekarstwem na wiele dolegliwości.
Potrzebujesz:
- 2 łyżki ryżu
- 2-3 kubki wody
- pół cytryny
- pół łyżeczki mąki kukurydzianej
- pół łyżeczki sproszkowanej lukrecji (opcjonalnie)
- 1/4 łyżeczki kurkumy (opcjonalnie)
- pół łyżeczki olejku z witaminą E
Umyty ryż zalej wodą i zagotuj… a właściwie rozgotuj. Kiedy zacznie się kleić, przetrzyj go przez sitko tak by pozbyć się całej wody. Do pozostałej po odciśnięciu ryżowej masy wciśnij sok z połówki cytryny i mąkę kukurydzianą. Dobrze wymieszaj, aż pozbędziesz się wszystkich grudek i dodaj olejek z witaminą E. Ponownie wymieszaj. Przełóż do słoiczka i przechowuj w lodówce nie dłużej niż 7-10 dni.
Krem świetnie nadaje się zarówno na dzień, jak i na noc, a także jako baza pod makijaż czy krem przeciwsłoneczny. Dla uzyskania jak najlepszego rezultatu, stosuj go dwa razy dziennie.
Sayōnara, witches!
O jejku, ten krem jest super! Uwielbiam go