Zastrzalin totara (Podocarpus totara) to gatunek długowiecznego drzewa charakterystycznego dla krajobrazu Nowej Zelandii – występuje na całej Wyspie Północnej oraz w północno-wschodniej części Wyspy Południowej. Ekstrakt z totara, choć rzadko u nas spotykany, ma wspaniały wpływ na skórę, dlatego warto go poszukiwać na drogeryjnych półkach i etykietach ze składem.
Totarol czyli wyciąg z recyklingowanego drewna totary, wykorzystywany jest w kosmetyce jako środek przeciwko stresowi oksydacyjnemu i wolnym rodnikom – głównym przyczynom przedwczesnego starzenia się skóry. Dodatkowo wykazuje on silne właściwości antybakteryjne i oczyszczające. Dlatego szybko został doceniony przez firmy kosmetyczne i obecnie jest składnikiem wielu nowozelandzkich kremów antystarzeniowych, wygładzających i odżywiających skórę. A także produktów do pielęgnacji skóry problematycznej i tłustej, oraz w kosmetykach oczyszczających. Przeciwbakteryjne działanie ekstraktu z totara czyni z niego skuteczną broń w walce z trądzikiem. Co więcej, zmniejsza on wydzielanie sebum, ogranicza namnażanie się bakterii, a także wzmacnia odporność skóry na różnego rodzaju zakażenia.
Bye, witches!
Fascynują Cię rytuały piękna z różnych stron świata? Chcesz wiedzieć, jak dbają o urodę kobiety w innych krajach? Jak Indianki powiększały sobie biusty i depilowały nogi? Czym Aborygenki walczyły z cellulitem, rozstępami i zmarszczkami? Czy meksykański masaż kaktusem boli? Kup naszą „Wielką Księgę Kosmetyków Naturalnych„.
