Spirulina to super food o wszechstronnym działaniu. Koktajle z jej dodatkiem to bomby białkowo-witaminowe i przeciwutleniaczy, które przy okazji detoksykują organizm. Ta słonowodna roślina ceniona jest także w przemyśle kosmetycznym, jednak do zabiegów pielęgnacyjnych należy wybierać najczystszą spirulinę – szukaj tej pochodzącej z Hawajów, a szerokim łukiem omijaj z Chin.
Maseczka z alg morskich to remedium na suchą i zmęczoną skórę. Ma silne właściwości oczyszczające i chroni ją przed promieniami UV. Dodatkowo poprawia jej jędrność, koloryt i doskonale współgra z innymi produktami do pielęgnacji cery, delikatnie utleniając wybrane cząstki chemiczne. Co więcej, nadaje się do każdego typu skóry – suchej, z trądzikiem, mieszanej, wrażliwej oraz naczynkowej.
Potrzebujesz:
- 2 łyżeczki spiruliny
- wodę mineralną
- 2 łyżeczki zielonej glinki (opcjonalnie)
Do maseczki możesz również dodać silnie oczyszczającą, zieloną glinkę, dla wzmocnienia efektu. Wymieszaj składniki, aż powstanie z nich papka, którą następnie nałóż na twarz. Pozostaw na skórze do wyschnięcia i zmyj po 20 minutach. Stosuj 2 razy w tygodniu, poprzedzając zabieg peelingiem. Maseczkę z alg warto wykonywać solo (łącząc ją tylko z wodą), lub mieszając ją z zieloną glinką (w proporcjach 1:1 lub 3:1).
Maseczka z alg morskich nawilża wysuszoną, zmęczona skórę, przynosząc jej ukojenie. Jest łagodna i nie uczula, może więc być stosowana przez alergików. Spirulinę warto dodawać również do kąpieli – odpręża całe ciało i ma przeciwgrzybiczne działanie.
Aloha, witches!
Wdepnij do naszego sklepu po spirulinę w proszku oraz zieloną glinkę – produkty organiczne i z certyfikatami EKO.
Fascynują Cię rytuały piękna z różnych stron świata? Chcesz wiedzieć, jak dbają o urodę kobiety w innych krajach? Jak Indianki powiększały sobie biusty i depilowały nogi? Czym Aborygenki walczyły z cellulitem, rozstępami i zmarszczkami? Czy meksykański masaż kaktusem boli? Kup naszą „Wielką Księgę Kosmetyków Naturalnych”.