Trądzik różowaty często dotyka kobiety dojrzałe. Wciąż nie wiemy, gdzie należy upatrywać jego przyczyny (wywołują go m.in. zaburzenia hormonalne i zaburzenia naczyniowo-ruchowe, a także geny). Narażone na niego są częściej osoby o jasnej karnacji i skórze naczynkowej.
Jego objawy trudno pomylić z czymkolwiek innym. Widoczne na twarzy zaczerwienienia, krostki i pajączki można pokonać domowymi sposobami, walcząc z nimi zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz. Jeśli próbowałaś już wszystkiego, bez skutku, to przetestuj również nasze metody.
Maseczka lukrecjowo-miodowa
Maseczka działa przeciwzapalnie i rozjaśniająco. Doskonale nawilża.
Potrzebujesz:
- czubatą łyżkę sproszkowanej lukrecji
- łyżeczkę naturalnego miodu gryczanego lub wrzosowego (najbezpieczniejsze dla skóry wrażliwej i bogate w naturalne antybiotyki)
- łyżeczkę soku z aloesu (opcjonalnie)
Połącz składniki ze sobą, wymieszaj aż do powstania jednolitej pasty i nałóż na twarz na 20 minut. Po tym czasie spłucz letnią wodą. Zabieg powtarzaj 2 razy dziennie przez 4-8 tygodni. Tak, wiem że to długo… ale innej rady nie ma.
Olejek lawendowy
Świetynie zmiękcza skórę oraz zmniejsza podatność naczynek na uszkodzenia i podrażnienia.
Potrzebujesz:
- kroplę olejku lawendowego
- łyżkę oleju rzepakowego
Połącz olej z olejkiem eterycznym. Przed snem nałóż kilka kropel na twarz i rozsmaruj. Rano opłucz twarz letnią wodą. Stosuj codziennie przez 4-6 tygodni.
Wyciąg olejowy św. Hildegardy z korzenia łopianu
Potrzebujesz:
- 100 g posiekanego korzenia łopianu
- litr oleju sezamowego / oliwy z oliwek
Zalej korzeń łopianu olejem, zakręć słój i pozostaw w jasnym miejscu na 2 tygodnie. Smaruj olejem miejsca dotknięte trądzikiem rano i wieczorem.
Tonik św. Hildegardy z korzenia łopianu
Potrzebujesz:
- 2 łyżeczki posiekanego korzenia łopianu
- 500 ml zimnej wody
Zalej korzeń łopianu zimną wodą i odstaw na 5 godzin. Po tym czasie zagotuj, odcedź i stosuj do przemywania miejsc dotkniętych trądzikiem rano i wieczorem.
Zupa św. Hildegardy z piaskowca macierzankowego
Potrzebujesz:
- 2 garści piaskowca macierzankowego (drobno posiekanego)
- filiżankę śruty orkiszowej
- 2 łyżki masła
- 1,5 l rosołu
- 2 listki hozopu
- 2 listki lubczyku
- 2 łyżki słodkiej śmietany
- szczyptę gałki muszkatołowej
- sól i pieprz do smaku
Podduś piaskowiec na maśle. Mieszając dodawaj śrutę orkiszową. Stopniowo dolewaj rosół. Podgrzewaj jeszcze przez kwadrans, ale nie doprowadź do wrzenia. Dodaj posiekane zioła i śmietanę. Dodaj przyprawy do smaku.
Herbatka św. Hildegardy z piaskowca macierzankowego
Potrzebujesz:
- czubatą łyżkę ziela piaskowca
- 0,25 l wrzątku
Zalej ziele wrzątkiem i odstaw na 10 minut pod nakryciem. Odcedź i pij 3 razy dziennie po filiżance świeżo parzonej herbatki.
Herbatka św. Hildegardy z liści bylicy
Potrzebujesz:
- łyżeczkę suszonych liści bylicy
- 150 ml wrzątku
Liście zalej wodą, odstaw na 2 minuty i odcedź. Pij po jednej filiżance rano i wieczorem.
Święta Hildegarda zalecała na trądzik również imir. Wypróbuj także jej recepturę na ocet imbirowy.
Bye, witches!
Fascynują Cię rytuały piękna z różnych stron świata? Chcesz wiedzieć, jak dbają o urodę kobiety w innych krajach? Jak Indianki powiększały sobie biusty i depilowały nogi? Czym Aborygenki walczyły z cellulitem, rozstępami i zmarszczkami? Czy meksykański masaż kaktusem boli? Kup naszą „Wielką Księgę Kosmetyków Naturalnych”.