Nie narażaj wrażliwej skóry swojego dziecka na działanie konserwantów i innych szkodliwych składników sklepowych kosmetyków. Kremik ochronny na zimowe mrozy i przeciwsłoneczny na plażę, a także żel łagodzący ukąszenia komarów… to wszystko możesz przygotować sama w domu.
Krem ochronny na zimę dla niemowląt
Potrzebujesz:
- 20 g oleju ze słodkich migdałów
- 16 g maceratu olejowego z nagietka (również możesz przygotować sama w domu)
- 6 g lanoliny
- 8 g wosku pszczelego
Połącz wosk pszczeli i lanolinę w kąpieli wodnej. Wyjmij z wrzątku i dodaj pozostałe składniki. Jeśli będą się nierównomiernie wiązać, wsadź ponownie na chwilę do gorącej wody. Mieszaj do zniknięcia wszystkich grudek i przełóż do słoiczka. Krem jest bardzo wydajny dlatego wystarczy zaledwie odrobina by natłuścić buzię malucha.
Dziecięcy krem przeciwsłoneczny
Potrzebujesz:
- pół szklanki olejku migdałowego / oliwy z oliwek
- ćwierć szklanki oleju kokosowego tłoczonego na zimno
- ćwierć szklanka wosku pszczelego (im więcej, tym lepsza ochrona przed słońcem)
- 2 łyżki tlenku cynku (kupisz w aptece, ale nie w formie nanocząsteczek!!!)
- łyżeczkę olejku z pestek malin
- łyżeczkę olejku z ziaren marchwi
- 2 łyżki masła shea
- opcjonalnie ulubione olejki eteryczne (byle nie cytrusowe bo zwiększają wrażliwość na słońce, zamiast chronić)
Połącz wszystkie składniki oprócz tlenku cynku w szklanym słoiku,zakręć przykrywkę (nie do końca) i wstaw go do rondelka z wodą. Podgrzewaj na średnim ogniu, aż wszystkie składniki się rozpuszczą. Dopiero teraz dodaj tlenek cynku, wymieszaj i przełóż krem do poręcznego słoiczka. Przechowuj w temperaturze pokojowej. Kremik jest naturalny i bezpieczny dla dziecka, ale nie jest wodoodporny. Dlatego po każdym wyjściu z wody nakładaj kolejną warstwę.
Zobacz także: Zdrowe opalanie. Naturalne filtry UV
Naturalne filtry przeciwsłoneczne. Do schrupania
Zamiast sklepowych odstraszaczy owadów stosuj olejki eteryczne: olejek z trawy cytrynowej (odstrasza także muchy i meszki), goździkowy, patchouli, eukaliptusowy, a szczególnie olejek z eukaliptusa cytrynowego, olejek rozmarynowy, tymiankowy, cedrowy, z mięty pieprzowej, geranium, lawendowy, bazyliowy oraz z kopru włoskiego.
Nie należy nakładać nierozcieńczonych olejków bezpośrednio na skórę, szczególnie u dzieci poniżej 3. roku życia! Nie stosuj olejków regularnie, tylko kiedy istnieje ryzyko pogryzienia. Niektóre olejki działają fotouczulająco, dlatego unikaj olejków z owoców cytrusowych.
Olejek odstraszający komary trawa cytrynowa i goździk
Potrzebujesz:
- 100 ml oleju bazowego (moringa / słonecznikowego / z pestek winogron / jojoba / ze słodkich migdałów)
- 30 kropel olejku z trawy cytrynowej
- 30 kropel olejku goździkowego
- 20 kropel olejku eukaliptusowego
Połącz olejki eteryczne z olejem bazowym. Nakładaj na skórę w miejscach zagrożonych ugryzieniem co 1-2 godziny. Przechowuj w buteleczce z ciemnego szkła w ciemnym i chłodnym miejscu.
Olejek odstraszający komary z olejem Neem
Olej z nasion miodli indyjskiej (Neem) jest śmiercionośny dla komarów i ich larw, łagodzi swędzenie po ugryzieniu komara, a jego zapach jest bardzo charakterystyczny.
Potrzebujesz:
- 75 ml oleju bazowego (moringa / słonecznikowego / z pestek winogron / jojoba / ze słodkich migdałów)
- 20 ml oleju Neem
Postępuj jak poprzednio.
Nie polecam sprayów na bazie wódki, gdyż te na słońcu mogą przebarwiać skórę. A im mniej alkoholu, tym słabsze działanie sprayu. Ale za to świetnie sprawdzi się ocet, którego zapach drażni komary…
Mikstura odstraszająca komary z orzecha włoskiego
Potrzebujesz:
- 200 ml octu jabłkowego
- 2 liście orzecha włoskiego
Liście orzecha umyj, osusz, posiekaj i zalej octem. Gotuj przez 10 minut, po czym przecedź i wystudź. Smaruj skórę w miejscach narażonych na ugryzienia.
Co więcej, olejek goździkowy, bazyliowy, lawendowy i eukaliptusowy dodatkowo łagodzi swędzenie po ugryzieniu, więc jeśli użyjesz któregoś z nich do swojej mikstury, będzie ona nie tylko odstraszać owady, ale też łagodzić skutki ich ewentualnych ukąszeń.
W razie ugryzienia łagodząco zadziała również sam ocet, sok z liści bazylii, sok z cytryny (nie dla osób z wrażliwą skórą) lub proszek z 3 goździków.